Wnętrze XVIII-wiecznej greckokatolickiej cerkwi św. Dymitra w Czarnej w Beskidzie Niskim.Tę typową cerkiew zachodniołemkowską wzniesiono w 1764, po czym przebudowano w 1. połowie XIX wieku. Obecnie służy jako rzymskokatolicki kościół pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, będąc filią parafii w Brunarach. "W nawie i prezbiterium widać dachy namiotowe, w babińcu i zakrystii stropy płaskie. Polichromia ornamentalno-architektoniczna pochodzi z 1. poł. XIX w. Zabytkowe wyposażenie stanowią: barokowy ikonostas z XVIII w, przy północnej ścianie nawy barokowy ołtarz boczny z ikoną Matki Boskiej z Dzieciątkiem w typie Hodegetrii z pocz. XVII w., w zwieńczeniu portalu zakrystii nieduża ikona Opłakiwanie Chrystusa." (Szlak Architektury Drewnianej, Kraków 2005). # • Dodano do galerii 16 grudnia 2009 • Rozmiar: 4,9 MB • Wyświetleń: 8074 ( #329)   Czerwony Staw (1654 m) — niewielkie jeziorko na dnie Doliny Pańszczycy, przy szlaku z Hali Gąsienicowej na Krzyżne.O stawku i okolicy dywagowała Maria Steczkowska: "Dno doliny Pańszczycy pogarbione wzgórzami, zawalają ogromne bryły granitowe. Przeprawa przez te zwaliska niezmiernie mozolna. Postępując zwolna z kamienia na kamień, przychodzimy niebawem nad brzeg niewielkiego jeziorka zwanego Zielonym stawem, którego widok powiększa jeszcze wrażenie zgrozy jakiéj doznajemy patrząc na te olbrzymie gruzy, świadczące o okropnéj katastrofie jaka tu niegdyś zajść musiała. Woda jeziorka zielona, przejrzysta, brzegi zawalone ogromnemi złomami granitu czerwonéj barwy. Nie jest to ów wonny, purpurowy porost strojący tak pięknie brzegi niektórych potoków tatrzańskich, ale raczéj rdzawy osad który pozostawia woda rozlewająca się szeroko po wielkich deszczach. Potwierdza ten mój domysł ta okoliczność, że czerwone kamienie opasują w koło jezioro jakby wstęga jednakowéj wszędzie szerokości; przy brzegu, gdzie woda płytsza, widać takieżsame kamienie na dnie; zresztą wszędzie na dolinie zalegają szare głazy, obleczone żółtym, białawym lub zielonawym porostem, czerwonych zaś nigdzie się nie napotyka. Z Zielonego stawu wypływa dość znaczny potok, lecz wkrótce ginie pod ogromnemi bryłami i tylko huk przytłumiony zdradza bystry pęd ukrytéj wody. Wielkie płaty śniegu, który zapewne nigdy nie topnieje, rozpościerają się po brzegach stawu i skalistych urwiskach." ( Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin, wyd. II, Kraków 1872). # • Dodano do galerii 21 listopada 2013 • Rozmiar: 2,4 MB • Wyświetleń: 2942 ( #2104) # • Dodano do galerii 26 listopada 2014 • Rozmiar: 2,9 MB • Wyświetleń: 2393 ( #2335) |
Pokaż lokalizację wszystkich panoram |