Wschodni odcinek Orlej Perci: na trawersie południowych stoków Wielkiej Buczynowej Turni. Pokaż przy użyciu: Auto • DevalVR • Flash • HTML5 Google Earth • GPX • MapQuest • Panoramio Znajdź na mapie • Okoliczne panoramy ↓ Komentarzy: 1 • Pokaż wszystkie ↓ • Dodaj komentarz ↓ Wieczór na przełęczy Krzyżne (2113 m) w Tatrach. "Spojrzałam przed siebie i wykrzyk podziwu skonał na ustach; stałam przez chwilę w niemém zdumieniu, bez myśli, bez ruchu, nie mogąc przyjść do siebie po tém silném, a tak nagłém wrażeniu. [...] Ale bo co to za widok! Najwyższa, najwspanialsza część Tatrów od Spiża do Liptowa, roztacza się przed nami szerokiém pasmem. Piętrzą się olbrzymie szczyty to ostre jak iglice, rozpływające się prawie w błękicie, to w najrozmaitsze poszczerbione zęby, niby tytanicznych murów zwaliska, niby baszty i wieże obrócone w ruinę. Sterczą one tu przed nami, majestatyczne, groźne, a zdumieni ich ogromem, nie wiemy doprawdy co więcéj podziwiać, czy wspaniałość i rozmaitość kształtów, czy cudną rzeźbę granitowych opok jaśniejących w najświetniejszym blasku południowego słońca. W pośród tych potężnych turni, otwierają się głębokie, dzikie i przepaściste doliny, poprzedzielane urwistemi grzbietami. Na dnie ich widać snujące się potoki lub jeziora, których powierzchnia ciemno sina, połyskuje od słońca niby magiczne zwierciadło. Śnieg zalegający szerokiemi smugami tak ściany dolin jak i urwiste boki turni, podnosi jeszcze dziką piękność tego widoku. A gdy oko, szukające zawsze nowości i rozmaitości, wybiegnie po za ten dziwny, cudowny, olbrzymi świat górski, wtedy płynie swobodnie po szerokich rozległych równinach, na których patrząc z téj wysokości, znikają zupełnie grzbiety Bieskidów i jedna tylko Babia Góra rysuje się kształtnie niby niewielki pagórek. Po za nią, po nad nią, piętrzą się odległe góry w pobliżu Myślenic i Krakowa, przyćmione błękitnawą mgłą oddalenia." (Maria Steczkowska: Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin, wyd. II, Kraków 1872). Pokaż przy użyciu: Auto • DevalVR • Flash • HTML5 Google Earth • GPX • MapQuest • Panoramio Znajdź na mapie • Okoliczne panoramy ↓ Komentarzy: 0 • Dodaj komentarz ↓ Ruiny schronu powyżej przełęczy Krzyżne (2113 m) w polskich Tatrach Wysokich. "Nieco na północny-wschód od przełęczy rozciąga się między stokami Koszystej i Wołoszyna rozległa, częścią trawą porośnięta, częścią zaś głazami zasypana równinka, a dalej, ku północy (w odległości 10 minut drogi), stoi u podnóża Koszystej (na wysokości ok. 2130 m.) małe (kamienne) schronisko Tow. Tatrz. imienia ś. p. Prof. Dra Maksymiliana Nowickiego (zbudowane w r. 1880), stanowiące niezłą ochronę w razie burzy lub deszczu. Na nocleg jest ono z powodu trudności dostarczenia większej ilości drzewa opałowego, tudzież braku podłogi, wszelkiego posłania i t. d. zupełnie nieodpowiednie. [Suche gałęzie na ognisko trzeba wynosić na Krzyżne aż z doliny, wody zaś na herbatę można zazwyczaj nabrać z pod topniejących w Dolinie Waksmundzkiej, poniżej Krzyżnego, śniegów]." (Janusz Chmielowski: Przewodnik po Tatrach, tom II, Lwów 1908) Dotarli tu bohaterowie opowiadania Alberta Wilczyńskiego: "W szałasie skleconym z kamieni pod ścianą jednej ze skał Wołoszyna, na wielkim trzonie palił się ogień i wesoło było jak między młodymi, dla których niebezpieczeństwa i trudy łatwo wychodzą z pamięci gdy miną. Szałas ów przedziela ścianka z desek na dwie komórki, a w jednej z tych siedziały nasze panie, obwinięte w burki przewodników i różne ubrania męskie. Szlankę z gorącą herbatą z rumem podawano sobie z rąk do rąk, weselsi zaczęli wznosić toasty, inni znów przemoczone suknie pań suszyli, rozwieszając przy ognisku, z których para buchała..." (Wycieczka na Krzyżne, Lwów 1903). Pokaż przy użyciu: Auto • DevalVR • Flash • HTML5 Google Earth • GPX • MapQuest • Panoramio Znajdź na mapie • Okoliczne panoramy ↓ Komentarzy: 0 • Dodaj komentarz ↓ W widokowym siodle przełęczy Krzyżne (2113 m) w polskich Tatrach Wysokich. Rzuca się w oczy kontrast między zaśnieżoną już Doliną Pańszczycy a suchą jeszcze ścieżką do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Pokaż przy użyciu: Auto • DevalVR • Flash • HTML5 Google Earth • GPX • MapQuest • Panoramio Znajdź na mapie • Okoliczne panoramy ↓ Komentarzy: 0 • Dodaj komentarz ↓ Rozstaj szlaków przy Czarnym Stawie pod Rysami (1583 m) w Wysokich Tatrach. "Kto przybywszy do Morskiego Oka ma kilka godzin czasu do rozporządzenia, niech ich nie traci na próżném siedzeniu, lecz niech dąży dla zwiedzenia Czarnego Stawu, a sutą znajdzie nagrodę za tę trochę trudów [...]. Ztąd widać Morskie Oko w całej rozciągłości okazale, w ogóle ztąd, gdzie spojrzeć, widok niezrównany, godzien uwielbienia, należy do najpyszniejszych w całych Tatrach. Naraz poimy wzrok to Morskiem Okiem, to Czarnym Stawem, to turniami Mięguszowskiemi, to Rysami, że nie wiedzieć, czém się wprzód rozkoszować. Czarny Staw, przez Węgrów zwany Morskiem Okiem, a Morskie Oko Rybiem, ma 37 mórg 639° kwadr. rozciągłości, a więc blisko o 7 mórg kwadr. większy od swego imiennika pod Kościelcem, dzikością swoją odznacza się od innych stawów. Brzegi jego gołe, od południa nawet niedostępne, zamiast drzew śniegiem wiecznym gdzieniegdzie ubrane, na powierzchni wody odijają się straszne turnie, pomiędzy które przedzierają się promienie słońca dopiero koło 10 godziny. Wszystko to razem wzięte taką zgrozą przejmuje, że wśród tej dzikiej, choć bardzo wspaniałej, przyrody czuje się człowiek strasznie osamotniony, i dopiero postąpiwszy na brzeg wału, gdy rzucimy okiem na rozkoszne Morskie Oko, dusza się rozwesela i odwagi nabiera." (Walery Eljasz: Illustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic, Poznań 1870). Pokaż przy użyciu: Auto • DevalVR • Flash • HTML5 Google Earth • GPX • MapQuest • Panoramio Znajdź na mapie • Okoliczne panoramy ↓ Komentarzy: 0 • Dodaj komentarz ↓ |
Strona Kategorie Pokaż lokalizację wszystkich panoram Losowa panorama Kontakt Najnowszy komentarz Zobacz także |